30 września 2015

RECENZJA KOLAGENU NTC

KOLAGEN  NTC przed po

Coraz to bardziej popularny nanotropocollagen NTC, trafił w końcu w moje ręce. Z kosmetykiem tym wiązałam wielkie nadzieje. Czy skradł moje serce? Zapraszam do czytania!


Od producenta: Kolagen to najważniejsze białko strukturalne w organizmie człowieka. Największe ilości kolagenu w ciele człowieka występują w skórze, w której stanowi ok. 70% wszystkich białek, w konsekwencji czego właśnie on jest odpowiedzialny za zdrowie naszej skóry. 

Za strukturę skóry w największym stopniu odpowiadają włókna kolagenowe, tworzące matrycę, w którą wbudowane są inne składniki aktywne - takie jak melanina czy kwas hialuronowy. Włókna kolagenowe podlegają ciągłym zmianom w naszym organizmie. Wraz z wiekiem stają się słabsze oraz bardziej podatne na uszkodzenia mechaniczne, a także przemiany chemiczne, co prowadzi do osłabienia naszej skóry. Po 25 roku życia procesy syntezy kolagenu stają się coraz wolniejsze i zaczyna brakować go w organizmie człowieka, a te pierwsze ubytki są najbardziej widoczne na skórze. W walce z procesami starzenia się skóry należy zadbać przede wszystkim o odpowiednią ilość kolagenu.

Podstawową jednostką strukturalną kolagenu jest tropokolagen. Powstaje on w fibroblastach i po ich opuszczeniu w przestrzeni skóry właściwej łączy się z innymi cząsteczkami tropokolagenu, formując sieci włókien kolagenowych.

KOLAGEN  NTC przed po

Skład:
- tropokolagen - nanocząsteczki tropokolagenu poprzez skórę przedostają się do skóry właściwej i tam tworzą siatkę kolagenową , która stanowi rusztowanie dla odnowy komórkowej;
- melanina - to naturalny pigment, neutralizujący wolne rodniki w skórze, które niszczą komórki, przyczyniając się do starzenia się skóry, chroni ona w sposób naturalny skórę przed promieniowaniem UV;
- kwas hialuronowy - to podstawowy składnik skóry, który posiadając zdolności wiązania cząsteczek wody, pozwala utrzymać prawidłowy poziom nawilżenia, nadaje skórze elastyczność i jędrność, co prowadzi do redukcji zmarszczek.

KOLAGEN  NTC

Rola tropokolagenu w skórze:
- zmarszczki - ubytki tropokolagenu ujawniają się w widoczny sposób w postaci zmarszczek. NTC skutecznie spowalnia proces starzenia się skóry. Kwas hialuronowy jest odpowiedzialny za wygładzenie zmarszczek;
- przebarwienia - tropokolagen odpowiada za prawidłowe rozmieszczenie melaniny - pigmentu, którego zbyt duża ilość w jednym miejscu powoduje przebarwienia. NTC wyrównuje koloryt skóry, zwłaszcza cery dojrzałej;
- rozstępy - tropokolagen ma właściwości sprężyste, dzięki którym skóra się powiększa, zbyt szybkie zmiany powodują jej rozciągnięcie, efektem czego są wrzecionowate pasma na skórze. NTC wspiera leczenie rozstępów, odpowiada za wygładzenie czerwonych blizn, dzięki czemu rozstępy są mnie widoczne;
- rany i blizny - są to zniszczone włókna kolagenowe, które są odbudowane poprzez zawarty w skórze tropokolagen. NTC przyspiesza gojenie się ran, a porządkując włókna kolagenowe zmniejsza widoczność blizn po cesarskim cięciu;
- suchość skóry - tropokolagen pełni rusztowanie dla kwasu hialuronowego, którego niedobór w skórze powoduje jej nadmierną suchość. NTC ma zdolność przenikania w głębsze partie skóry, dzięki czemu głęboko nawilża i poprawia gospodarkę wodną skóry;
- cellulit - tropokolagen utrzymuje struktury komórek tłuszczowych, których nieprawidłowe rozmieszczenie powoduje cellulit. NTC aktywnie wspomaga walkę z cellulitem.

KOLAGEN  NTC przed po


Ode mnie: Tropokolagen otrzymałam w ramach współpracy z firmą NTC w celu  zminimalizowania widoczności przebarwień i blizn potrądzikowych. Zostałam zapewniona, że kosmetyk ten świetnie radzi sobie z tą przypadłością, co oparte jest na dowodach, jakimi są testy na grupie osób z podobnymi problemami skórnymi. Przez miesiąc czasu wykonywałam zalecony mi tzw. peeling kolagenowy, a następnie aplikowałam żel wklepując, aż do momentu całkowitego wchłonięcia. Czynność ta trwała bardzo długo, gdyż wciąż czułam nieprzyjemne ściągnięcie skóry. Po około tygodniu stosowania kolagenu, zauważyłam znaczne pogorszenie się stanu mojej cery. Z każdym dniem przybywało wyprysków. Zaprzestałam stosowania kosmetyku przez kilka dni. Stan cery poprawił się. Wróciłam więc do codziennej aplikacji produktu. Sytuacja powtórzyła się - ponownie nastąpiło pogorszenie się cery. Nie miałam wątpliwości : kolagen NTC zapycha! Moje rozczarowanie było naprawdę wielkie. Nigdy przedtem nie doświadczyłam tak negatywnej reakcji mojej mieszanej cery na żaden z kosmetyków. Z całą pewnością nie jest to produkt stworzony dla cery mieszanej, tłustej, trądzikowej i problematycznej.

Podsumowując, oprócz lekkiego nawilżenia, nie zauważyłam żadnych pozytywnych rezultatów na swojej buzi. Być może miesiąc codziennego stosowania, to czas zbyt krótki, aby odnotować jakąkolwiek poprawę stanu skóry. Czasochłonna aplikacja żelu nie zachęca do długotrwałego użytkowania. Pogorszenie cery, które nastąpiło poprzez zapychanie porów, uniemożliwiło mi przekonanie się, czy jest to kosmetyk wart uwagi. Przypuszczam, iż produkt sprawdziłby się w przypadku osób z suchą bądź normalną cerą. Stanowczo odradzam stosowanie Paniom, których cera jest problematyczna i skłonna do zapychania. Tropokolagen NTC, to moje wielkie rozczarowanie!

KOLAGEN  NTC

Jakie są Wasze spostrzeżenie dotyczące stosowanie tropokolagenu NTC?


77 komentarzy:

  1. Przyznam ze pierwszy raz slysze.jeszcze nigdy owego produktu nie stosowalam ;)
    Buziaczki ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam ale raczej nie zobaczyłabym rezultatów na swojej buzi:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czyli i moja twarz zbuntowała by się.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj musiałaś się pewnie bardzo zdenerwować, nie cierpię jak coś psuje kondycję mojej skóry.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje niezadowolenie i zaniepokojenie były ogromne :(

      Usuń
  5. Kurczę, szkoda, że nie sprawdza się w przypadku cer mieszanych i trądzikowych... Miałam go kiedyś na oku, ale po przeczytaniu twojej recenzji już się na niego nie skuszę :c

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam tego produktu i póki co, mnie do niego nie ciągnie, zwłaszcza, że także jestem posiadaczką cery mieszanej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie słyszałam o nim, ale strach używać.. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli masz cerę podobną do mojej, racja - strach używać!

      Usuń
  8. Pierwsza nie do końca dobra opinia na temat tego kosmetyku...Uff...mam usprawiedliwienie i mniej mnie do niego ciągnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jesteś chyba pierwszą osobą, która napisała o nim coś nie do końca pochwalnego! I jak dobrze, że to zrobiłaś, bo miałam na niego ochotę, a widzę, że to kompletnie nie dla mnie! Mnie tez by zapchał na bank. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. no popatrz szkoda, że się nie spisał ja mam suchą skórę ale nie wiem czy bym się na niego skusiła bo jak czytam o nim to opinie są mocno podzielone:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cenię sobie takie rzetelne recenzje....

    OdpowiedzUsuń
  12. Szkoda, że zapycha więc nie dla mnie bo mam do tego tendencję ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Właśnie słyszałam, że potrafi zapchać:/ chociaż nie u każdego to wystąpi. Ja ma mam cerę mieszaną. Ciekawe jakby było u mnie...

    OdpowiedzUsuń
  14. O kurczę, a do tej pory czytałam same pozytywne opinie :( Jednak zapchanie to kwestia bardzo indywidualna, tu nie ma tak, że coś będzie dobre/złe dla wszystkich :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy nie używałam tego kosmetyku ale kusił mnie swego czasu.

    OdpowiedzUsuń
  16. Szkoda, że nie jesteś z niego zadowolona.... sporo dobrego o nim czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znam tego produktu, ale szkoda, że się zawiodłaś :(

    OdpowiedzUsuń
  18. U mnie pięknie zadziałał na okolice oczu, pięknie wygładził drobne zmarszczki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na te okolice mam zamiar wykorzystać resztę opakowania.

      Usuń
  19. Przede wszystkim zniechęca mnie do niego zapychanie, taki efekt nikomu nie przypadnie do gustu. Lekkie nawilżanie za to będzie zbyt słabe dla mojej suchej cery. Zostanę przy sprawdzonych ulubieńcach :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie miałam nigdy takiego kosmetyku ale kusi;) Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  21. uuu jak zapycha to ja podziękuję... bym wywaliła od razu

    OdpowiedzUsuń
  22. Nigdy nie słyszałam o tym produkcie,dzięki za informacje;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Gdzieś czytałam, że trzeba go stosować wg zalec i z tym bym miala problem :P

    OdpowiedzUsuń
  24. ojej, pierszy raz słysze i o marce i o produkcie

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie miałam go jeszcze - na razie tylko czytam recenzje.

    OdpowiedzUsuń
  26. Szkoda ze ten kolagen zapycha, tym bardziej że nie jest to tania rzecz...

    OdpowiedzUsuń
  27. skoro zapycha, to nigdy go nie kupię. moja cera i tak sama z siebie lubi się zapychać, nie potrzebuje dodatkowych 'wspomagaczy':/

    OdpowiedzUsuń
  28. Moja cera też jest bardzo problematyczna. Trochę obawiałabym się tego produktu.

    OdpowiedzUsuń
  29. Pierwszy raz widzę tą markę :) Szkoda , że nie spełnił Twoich oczekiwań , może na szyję wcieraj :) ja tak robię jak mi coś to twarzy nie podpasuje :)
    Buzialek na milusi week :***

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja NTC uwielbiam. Genialny produkt, aż dziwne i nie do wiary że Cię "zapchał"

    OdpowiedzUsuń
  31. Pierwszy raz spotykam się z negatywną opinią tego kolagenu. Jak zapycha, to ja jednak się nie skuszę

    OdpowiedzUsuń
  32. Słyszałam wiele pochwał na jego temat i nawet się nad nim zastanawiałam. Chociaż cena trochę mnie powstrzymywała. Oj, teraz nie wiem czy i u mnie by się sprawdził.
    Dzięki za recenzję. Mnie teraz tylko zastanawia czy wszystkie osoby piszące pochwały pisały prawdę czy może nie stosowały regularnie i wystawiały pozytyw mimo wszystko bo dostały. Co jak co ale nie jesteś zapewne jedyną osobą, która ma cerę problematyczną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety bardzo często pojawiają się sponsorowane dobre recenzje :(

      Usuń
    2. Zgodzę się z Tobą w tej kwestii, niestety... Mam wrażenie, że niektóre osoby biorą pełno współprac,a później wrzucają dobrą recenzję bo tak wypada. Co za tym idzie stają się mało wiarygodne. Zresztą czasami są małe aferki pokazujące jak wiarygodne są recenzje. Opinie po jednym użyciu itd. Zresztą jaka jest radość z takiego testowania? Mam bo mam chociaż jestem w stanie tylko raz użyć?:P

      Usuń
    3. Niestety nie jesteśmy w stanie temu zapobiec. Jedyne co możemy zrobić, to dawać dobry przykład swoimi RZETELNYMI recenzjami.

      Usuń
  33. Jaka szkoda, że się nie sprawdził i zapchał, czyli i u mnie mógłby tak zadziałać....szkoda. Pozdrawiam ciepło :))

    OdpowiedzUsuń
  34. W takim razie nie jest to produkt dla mnie. Bardzo podobnie miałam z kremem Avene. Uwielbiam tą markę, ale ich krem dla cery trądzikowej nie robił nic oprócz tego, że powodował wysyp. Odstawiałam go to było dobrze, a gdy tylko wracałam, znowu była masakra. Produkt z Twojej recenzji ma piękne opakowanie, ale szkoda, że na tym koniec...
    Pozdrawiam Kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  35. Dużo dobrego czytałam i słyszałam na jego temat i aż dziwne, że się u Ciebie objawił w taki sposób no ale jak widać każda skóra potrzebuje czegoś innego ze względu na swoją odmienność i to co u większości się sprawdza nie koniecznie zadziała tak samo u nas :) Osobiście bałabym się że i mnie mógłby zapchać gdyż niestety mam tendencję do tego :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jestem bardzo zdziwiona. Nie miałam tego problemu z dotychczas stosowanymi kosmetykami.

      Usuń
  36. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  37. Koleżanka bardzo to chwaliła. Tylko ona ma suchą cerę. U mnie niestety efekt będzie taki jak u Ciebie, bo mam cerę mieszaną z przewagą tłustej ;) No cóż, muszę szukać dalej.

    OdpowiedzUsuń
  38. Mam podobną cerę do Twojej, wiec wolałabym juz nie ryzykować kupując ten produkt.
    Pieknie tu u Ciebie, a zdjecia zachwycają <3

    OdpowiedzUsuń
  39. Już wiem, że ten kolagen nie jest dla mnie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Nice flowers :)
    BLOG M&MFASHIONBITES : http://mmfashionbites.blogspot.gr/
    Maria V.

    OdpowiedzUsuń
  41. Nie znam i nie kupię, bo mnie pewnie też by zapchał:(

    OdpowiedzUsuń
  42. Na początku kusił mnie ale...raczej nie kupie:)

    OdpowiedzUsuń
  43. Ja też nie jestem zadowolona z tego produktu. Mam cerę tłustą i skłonną do niedoskonałości, ntc co prawda jej nie zapychał, ale po prostu nic nie robił. Miałam już wcześniej kolagen innej marki i mam porównanie, w dodatku czysty 100%, bez dodatku kwasu hialuronowego, konserwantów i wody i działał rewelacyjnie na skórę. Ntc nie robi nic, oprócz spustoszenia w portfelu. Chyba zużyję go do całego ciała, bo szkoda wyrzucić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam już, że jestem jedyną rozczarowaną osobą po stosowaniu kolagenu NTC. Ja również mam zamiar zużyć go na całe ciało. Pozdrawiam :*

      Usuń
  44. Ech... niby taki lekki, żelowy, a zapycha.... nie do wiary.. Szkoda, że jedynie minimalnie nawilżał. Ja sama od tego typu produktów wymagam silnego nawilzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Moją koleżanką mocno zapchał, wiec ja na wszelki wypadek omijam z daleka ;)

    OdpowiedzUsuń
  46. Ostudziłaś mocno mój zapał. Planowałam zapoznanie się z tym kosmetykiem właśnie ze względu na przebarwienia, ale jako posiadaczka cery przetłuszczającej się nie mam ochoty ryzykować jakichkolwiek przygód z cerą, którą dopiero co udało mi się doprowadzić do stanu używalności publicznej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ryzykować, to dobra rada w Twoim przypadku :). Cera problematyczna ma dość utrapienia dnia codziennego :D :*

      Usuń

Będzie mi bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad i dołączysz do listy moich obserwatorów oraz odniesiesz się do przeczytanego posta poprzez zostawienie komentarza. Odwdzięczę się tym samym!