17 lipca 2015

RECENZJA PERFUM BRITNEY SPEARS FANTASY MIDNIGHT


Britney Spears Fantasy Midnight


Czym pachnę? Zapraszam na recenzję jednych z moich ulubionych perfum :)



Która kobieta nie kocha pięknych zapachów? Osobiście nie znam żadnej. Nic w tym dziwnego, bowiem od każdej zadbanej kobiety od wszech czasów wymagano, aby zawsze przyjemnie pachniała. Ja perfumy uwielbiam! Sama nie wiem, za co najbardziej: czy rzeczywiście za miłe doznania dla mojego zmysłu węchu, czy może za cudowne flakoniki, które umilają codzienną aplikację oraz ozdabiają toaletkę.

Moją aktualną ulubienicą są perfumy Britney Spears Fantasy Midnight EDP. Przy ich wyborze absolutnie nie kierowałam się twórczością znanej wokalistki, chociaż nie mogę nie wspomnieć, iż mając 7-10 lat, byłam ogromną fanką tej artystki. Zbierałam wszystkie plakaty, wycinki z gazet i non stop tańczyłam (tak, taniec to moja niespełniona pasja) do jej najpopularniejszych przebojów. To była miłość absolutna!

Perfumy zostały wydane dosyć dawno, bo w grudniu 2006 roku. Jest to wieczorowa wersja serii Fantasy. 

Zapach jest bardzo tajemniczy. Ekstrakt soczystych owoców wiedzie przez pokusę nieustannego wąchania ich. Ciemny amber przenika się ze zmysłowym piżmem, który uwielbiam, tworząc uwodzicielską wieczorową fantazję. Ta słodka woń pięknie rozwija się w ciągu dnia. Perfumy te są zdecydowanie mocne, nieodpowiednie dla pań lubiących świeże i delikatne zapachy.

Nuty zapachowe: 

nuta głowy: malina, czarna czereśnia, śliwka 

nuta serca: irys, frezja,  kwitnąca orchidea

nuta bazy: ambra, wanilia, piżmo


Trwałość tej wody perfumowanej jest naprawdę godna podziwu. Spryskane ciało pachnie aż do momentu kąpieli.

Na uwagę zasługuje również niebanalny fioletowo-granatowy flakonik w kształcie kuli. Na jego powierzchni znajdują się kryształki imitujące gwiazdy na ciemnym niebie. Idealnie oddaje on hasło: Fantasy Midnight. Bardzo podoba mi się wygląd tego flakonu. Niczym z bajecznej krainy fantazji...

Moje opakowanie ma 100 ml. Perfumy ważne są 36 miesięcy od momentu otworzenia.
Otrzymałam je w prezencie. Koszt za 100 ml to ok. 200zł.

Podsumowując, zapach Fantasy Midnight, to bardzo kusząca i pociągająca propozycja dla odważnych kobiet. Ciekawe połączenie słodkich owoców, kwiatów, piżma, wanilii i ambry, sprawia, że na ten zapach zwracają uwagę zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Świetnie sprawdza się na jesienno-zimową aurę. Ja używam ich cały rok, dlatego, że lubię takie mocne, charakterystyczne oraz długo utrzymujące się zapachy.

Czy znacie ten zapach? Polubiłyście go tak samo jak ja?

Britney Spears Fantasy Midnight



21 komentarzy:

  1. Zapachu nie znam, ale flakonik jest naprawdę uroczy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Radzę kiedyś przy okazji powąchać w perfumerii. Flakon jest jak z bajki :)

      Usuń
  2. Chyba zbyt mocny dla mnie :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli jesteś fanką świeżych zapachów, to być może nie jest to zapach dla Ciebie :)

      Usuń
  3. Ładny flakonik, ciekawa jestem zapachów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładny flakonik, ciekawa jestem zapachu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczny flakon <3 Muszę powąchać i pewnie przy okazji kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz widzę, ciekawe czy by mi się spodobał :P

    OdpowiedzUsuń
  7. lubię perfumy z nutami piżmowymi, mogłabym polubić :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja siostra miała kiedyś ten perfumik i b.chwaliła ;) Buteleczka jest urocza!
    Dzięki za odwiedzinki. Obserwuję i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niebieskiej wersji nie znam,ale różową owszem;))

    OdpowiedzUsuń
  10. Posiadam Curious Britney, w turkusowej butelce. Tej wersji jeszcze nie widziałam w sklepach nawet :)

    OdpowiedzUsuń
  11. kompozycja zapachów na pewno tworzy coś ciekawego :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zainteresowałaś mnie tymi perfumami :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam, ale buteleczka już mi się podoba! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam podstawową wersję tych perfum, czyli po prostu Fantasy - są bardzo słodkie i owocowe, zawsze nastrajały mnie pozytywnie. Ale z tego co czytam to opcja Midnight też może być ciekawa... Może pora znowu uzupełnić kolekcję o buteleczkę?

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam ten zapach i jak dotąd nie znudził mi się.
    :*

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad i dołączysz do listy moich obserwatorów oraz odniesiesz się do przeczytanego posta poprzez zostawienie komentarza. Odwdzięczę się tym samym!