Zapraszam Was na moją transformację - makijaż na pół twarzy!
Nie, nie wpadłam sama, aby zrobić makijaż na pół twarzy! Przecież należy pokazywać się z najlepszej strony - tak zawsze myślałam. Do zabawy zaprosiła mnie Weronika - Vera Valentina, której adres bloga możecie znaleźć tu. Serdecznie zapraszam Was na jej rozwijającego się bloga. Jak to napisała: "byłabym niesamowicie szczęśliwa, gdybym dołączyła do tej zabawy". Dziękuję Ci kochana za zaproszenie, do którego na początku niechętnie podeszłam. Skoro jednak post ten uszczęśliwi Cię... ja będę tym bardziej szczęśliwa, że mogłam komuś sprawić radość.
Makijaż uwielbiam! Sama czynność relaksuje mnie, sprawia, że uśmiecham się do lustra. Niesamowite jest to, jak proste jest przeistoczenie się w "lepszą wersję samej siebie". Czasem dziwię się, że kobiety rezygnują z tej niezawodnej metody podnoszenia pewności siebie. Każdy oczywiście ma do tego prawo. Ja jednak świadomie sięgam po narzędzie jakim jest makijaż do polepszania swojego nastroju. Mój mąż zdecydowanie częściej zatrzymuje na mnie wzrok, gdy mam go na sobie, zresztą nie tylko on :)!
Ostatnio dużo rzadziej się maluję, dlatego że sporą część swojego czasu spędzam w domu. W nim zdecydowanie najlepiej czuję się bez krzty makijażu z wysoko upiętymi włosami na głowie. Przyznam jednak, że bardzo brakuje mi tej czynności!
Jak Wam się podoba moja transformacja? Chyba nie jest najgorzej, prawda :)?
Zapraszam wszystkich chętnych do udziału w tej zabawy! Pokaż mi swoją transformację :).
Śliczny makijaż :) Ja mam krzywą gębę to bym pewnie wyglądała dziwacznie :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
Dziękuję kochana :* Bez przesady, wszystkie jesteśmy piękne :D
UsuńLubię takie porównania i transformacje :)
OdpowiedzUsuńładnie wyglądasz również bez makijażu
OdpowiedzUsuńale fajnie zobaczyć takie prównainie
Buziaki kochana :***
Usuńakurat u Ciebie, wersja bez makijażu jak i z makijażem wygląda rewelacyjnie i ślicznie się prezentujesz :) a porównanie świetne :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńMiło, że tak uważasz. Jestem bardzo krytyczna w stosunku do siebie. Buziaki kochana :*
Usuńbardzo niepotrzebnie ;*
UsuńWyglądasz pięknie bez makijażu ale także w nim :) Jestem tu pierwszy raz, ale takie wpisy widziałam już wcześniej i to świetny sposób na zauważenie w sobie pozytywnych cech, oraz tego, że makijaz nie jest najważniejszy, ale jest fajnym dodatkiem :)
OdpowiedzUsuńRacja! Makijaż to tylko dodatek - nie zmieni tego jacy jesteśmy wewnątrz. Zapraszam częściej :*
UsuńZgadzam się w 100%!:)
UsuńOd dwóch tygodni planuje taki wpis i się zebrać nie mogę :D ale jak zapraszasz do zabawy to może się w końcu w sobie zbiorę ;))
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać :) :*
UsuńThis is incredible!! Great post!
OdpowiedzUsuńI'm following you on GFC :)
mystylishcorner.blogspot.ba
Wiedziałam, że jesteś piękna w makijażu, a teraz wiem, że rownież pod nim kryje się śliczna istotka :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Jak miło :) Proszę bardzo kochana :*
UsuńŚlicznotka z ciebie :)
OdpowiedzUsuńJesteś z natury piękną dziewczyną, makijaż to tylko ozdoba. Gdybym ja pomalowała twarz w połowie mogłabym straszyć na Halloween ;-)
OdpowiedzUsuńNa pewno nie jest tak źle :) :*
Usuńmakijaż ładny, ale bez niego też Ci ładnie:)
OdpowiedzUsuńBoska w obu opcjach! :)
OdpowiedzUsuńChyba zacznę częściej chodzić bez makijażu :D :*
UsuńZazdroszczę urody :) Niestety nie każda z nas kobiet ma to szczęście i wygląda tak samo pięknie z makijażem jak i bez
OdpowiedzUsuńRównież zazdroszczę takim kobietom :D
UsuńCera jak marzenie <3 !!! Makijaż piękny ale ta - natura sama w sobie robi już wielkie wrażenie !
OdpowiedzUsuńCera jak marzenie? To mnie rozśmieszyłaś :) Haha :D Buziaki kochana :*
UsuńJa też się nie maluję siedząc w domu tylko do pracy. Fajny post widać tą moc :)
OdpowiedzUsuńW domu najlepiej naturalnie i wygodnie :) :*.
UsuńPiękna z Ciebie kobieta;)
OdpowiedzUsuńja dla mnie jesteś śliczna bez makijażu, ale rzeczywiście bardzo umiejętnie potrafisz podkreślić swoje atuty
OdpowiedzUsuńTrening czyni mistrza :) :*.
UsuńKompletnie się z Tobą zgadzam :)
OdpowiedzUsuńKreska i podkreślone rzęski dodają Ci uroku! :)
OdpowiedzUsuńPrawda, wiele zmieniają, ale jednak najważniejszy jest podkład i korektor pod oczy.
UsuńMasz bardzo ładną cerę, dlatego równie ładnie wyglądasz bez makijażu jak i w nim :)
OdpowiedzUsuńnawet w nie umalowanej połowie jesteś piękna <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajne porównanie.
OdpowiedzUsuńbez makijażu też wyglądasz super ! :)
OdpowiedzUsuńSuper, i z makijażem i bez :) Ja też lubię się malować ;)
OdpowiedzUsuńWidać, że potrafisz ładnie podkreślić swoją urodę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana :*
UsuńŚwietnie w obydwu wariantach :) fajny tag, może kiedyś i ja się na na niego odważę.
OdpowiedzUsuńCiekawie :) i z i bez jest ślicznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Cóż mogę powiedzieć i z makijażem i bez wyglądasz ślicznie :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne długie rzęski :)
OdpowiedzUsuńTo tylko resztki po Bodetko Lash :). Wcześniej było ich znacznie więcej.
UsuńBardzo ładnie przede wszystkim dlatego że nie przeobrażasz swojej twarzy tak bardzo, a jedynie podkreślasz makijażem swoje atuty :) Oj ja też jak się przyłożę do makijażu imi wyjdzie naprawdę łądnie to od razu pewność siebie skacze w górę :)
OdpowiedzUsuńI o to chodzi :* :).
UsuńI love this makeup. Looks pretty and natural.
OdpowiedzUsuńwould you like to follow each other? Let me know if you follow me and i will follow you back.
www.tomntins.com
w makijażu czy bez wyglądasz pięknie! ja mam podobnie jak Ty, uwielbiam się malować - wtedy czuję się pewna siebie i mam o wiele lepszy humor :) a w domu najchętniej siedzę bez makijażu :D
OdpowiedzUsuńWygodę również się ceni :) :*.
UsuńWyszło perfekcyjnie :)
OdpowiedzUsuńVery pretty pictures, such a cute idea =) Amazing post!
OdpowiedzUsuńLove, Héloise
Et Omnia Vanitas
Łał ale zmiana, ale i tak jesteś naturalnie piękna <3
OdpowiedzUsuńWyszło ślicznie, a i dziś powinno być "kochany" pod naszym postem :D
OdpowiedzUsuńBardzo odważny post i jednocześnie bardzo udany :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem jednak naturalnie i tak jesteś piękna i znając moje lenistwo - będąc na Twoim miejscu nie malowałabym się nawet poza domem :)
Pomadka ma ładny odcień. :-)
OdpowiedzUsuńBourjois Rouge Edition Velvet w kolorze Nude-ist.
UsuńSkojarzyło mi się z tą reklamą nivea;)
OdpowiedzUsuńZ którą?
OdpowiedzUsuńłoł bez makijażu też Ci ładnie:)
OdpowiedzUsuńEfekt nieziemski, super że pokazałaś takie porównanie ;)
OdpowiedzUsuńMasz śliczną urodę, w sumie to wcale nie musisz się malować, by wyglądać pięknie :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie że dodałaś te zdiecia widać ile makijaż może zdziałać na twarzy :D Mimo wszystko jesteś śliczna i bez makijażu pamiętaj !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :*
http://wybuchowa-kuchnia-karoli.blogspot.com/
Oj potrafi! Nie każdy o tym jednak wie :) :*.
UsuńWcale się nie dziwie, że nie tylko mąż zwraca na Ciebie uwagę jak się umalujesz. Jesteś śliczna, jak już to chyba wielokrotnie pisałam w komentarzach :)
OdpowiedzUsuńMakijaż, to nasz broń kobieca :)
OdpowiedzUsuńPrawie niezawodna :D!
UsuńPodziwiam wszystkie dziewczyny, które są w stanie zrobić taki post, bo ja osobiście bym się bała :D To prawda że makijaż podnosi pewność siebie, jednak gdy ma się "pewne dni w miesiącu" jedyne co mam ochotę zrobić to założyć karton na głowę haha :D Buziaki :*
OdpowiedzUsuńPrzed opublikowaniem tego posta miałam podobne obawy do Twoich. Cieszę się, że okazały się zupełnie mylne i niepotrzebne :)). Buziaki kochana :*.
UsuńPerfekcyjna krecha. <3
OdpowiedzUsuńCzęsto z niej rezygnuję, dlatego że jest to najbardziej czasochłonny element makijażu. Buziaki kochana :*.
UsuńSuper! Ale bez makijażu jesteś równie śliczna. Tej idealnej kreski to ja Ci zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnym makijaż ja tez żądło się maluje.
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyglądasz :) w makijażu i bez :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ja zdecydowanie wolę siebie w tej pierwszej wersji.
UsuńMasz piękną twarz i w makijażu, i bez :-)
OdpowiedzUsuńLubię takie wpisy :)
OdpowiedzUsuńJa też jak siedzę w domu to nie chce mi się malować. Masz racje ze makijaż to potęga. Nie warto z niego rezygnować .
OdpowiedzUsuńWiesz, co dobre :* :).
UsuńBez makijażu też pięknie ;-))).
OdpowiedzUsuńUwielbiam za to makijaż ;) jest siła choć Ty pięknie i bez niego wyglądasz;)
OdpowiedzUsuńLata praktyki, kochana. Cenię sobie takie komentarze :)) Buziaki :***
OdpowiedzUsuńSuper wyszedł Ci ten polowiczny makijaż, ja nawet w domu wolę być umalowana, taka mała obsesja. Ty i tak bez makijażu wygładasz dobrze :-)
OdpowiedzUsuńzarówno jedna strona i druga prezentuje się ciekawie i pięknie :)
OdpowiedzUsuńhttp://diylaboca.blogspot.com/
makijaż bomba, ja w domu również się raczej nie maluję, ale jak tak za długo chodzę bez to aż tęsknie za sobą z "tapetą" :D
OdpowiedzUsuńSuuuper makijaż :*
OdpowiedzUsuńRobisz bardzo ciekawe posty ;* Wciągły mnie !
http://justperfectfashion.blogspot.com/2015/10/coopeation.html
Zapraszam częściej kochana :*
UsuńMakijaż jest śliczny, ale mnie podobają się obydwie połówki :))
OdpowiedzUsuńObie wersje super;) bardzo ładny makijaż jak zawsze;) Pozdrawiam serdecznie ;*
OdpowiedzUsuńEeeeee! Ale i bez grama makijażu jest bardzo ładnie! :)
OdpowiedzUsuńbez make up tez slicznie wygladasz ale po zrobieniu makijazu tez jest slicznie : ) naturalnie piekna jestes !
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz również bez makijażu. :) :* U mnie byłaby ogromna różnica, może zdecyduję się na taką akcję. :D
OdpowiedzUsuńI ak piękna i tak :)
OdpowiedzUsuńI jedna i druga wersja pasują. ;] Bez makijażu dobrze, ale uważam, że warto czasami co nieco dodać. ;)
OdpowiedzUsuńPewnie, że warto!
UsuńWyglądasz pięknie zarówno w makijażu, jak i bez :) Też przechodziłam przez okres, gdy głównie siedziałam w domu i rezygnowałam z noszenia makijażu, a od czasu gdy zaczęłam pracować co ranek się maluję :)
OdpowiedzUsuńmasz tak śliczną buzię, że dla mnie nie ma znaczenia, cz jesteś w makijażu czy nie :P
OdpowiedzUsuńMiło mi kochana :*
Usuńmoże też spróbuję i dołączę do zabawy
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyglądasz bez makijażu! :)
OdpowiedzUsuńmam podobnie, też się nie maluję jak siedzę w domu, ale lubię tą czynność :D
wygladalabym jak stwor ale mimo wsyztsko akcja jest genialna ;'DDD
OdpowiedzUsuńMuszę na sobie zrobić ten 'eksperyment' :D W pełni się zgadzam z Tobą :)
OdpowiedzUsuńMakijaż to taka nasza magia!
Pozdrawiam i dodaję do obserwowanych Twojego bloga xx
Super wpis :) Ale nawet i bez makijażu wyglądasz ślicznie :)
OdpowiedzUsuńRóżnica jest i to spora ale to chyba u każdej z nas :)
OdpowiedzUsuńZwróciłam uwagę na pomadkę. Idealnie dobrany odcień do Twojej urody :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz również bez makijażu :)
OdpowiedzUsuńmasz tak ładną cerę, że żaden podkład nie jest Ci potrzebny:)
OdpowiedzUsuńKochana, jaka transformacja? ! Ja nie widzę różnicy :D obie strony twarzy są przepiękne :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę nieskazitelnej cery! pięknie wyszło :D
OdpowiedzUsuńI tak i tak ślicznie :) Ale jak to mówią : ładnemu we wszystkim ładnie :)
OdpowiedzUsuńoo jest różnica! :D ale jaką masz ładną cere :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na post, bo do tej pory widziałam jedynie filmiki na YT w tej tematyce:) Ja też dzięki makijażowi czuję się lepiej i pewniej, aczkolwiek Mój Ukochany nie lubi jak jestem pomalowana...
OdpowiedzUsuńMój czasami mówi: "Nie chcesz zrobić oko na Maroko?". Woli mój nastrój jak mam makijaż :D
UsuńPiękne oczka ;) ja niestety jeszcze nie jestem gotowa żeby pokazać się bez makijażu w int ;) Ale co do samego malowania na pewno będę podpatrywać i odwiedzać :)
OdpowiedzUsuńNie najgorzej, ale wolę Cię albo całą w makijażu albo całą bez :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądasz i przed jak również po. Niesamowita precyzja wykonania. Chciałabym tak pewnie prowadzić kreskę eyelinerem jak Ty. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł. Makijaż świetny :)
OdpowiedzUsuń